Ze znakiem Q

1
16
Rate this post

W 1668 roku Zakład Prakseologii PAN zorganizował konferencję na temat jakości. Miałem wtedy referat pt. ?Przechodzenie od rejestru cech do ocen jakości wyrobu i pracy”. W czasie dyskusji wyraźnie ujawniła się różnica między optimum a najwyższą jakością. Okazją była dyskusja nad tym, czy cena należy do jakości, czy też do niej nie należy. Zdaniem ekonomistów należała, według prakseologów nie należała. Wywodziłem, że nie jest ona cechą wyrobu, niemniej wyraźnie rzutuje na jakość wyrobu. Założona polityka cen ze względu na jakieś optimum społeczne obniża jego jakość, dajmy na to, że ze względu na koszty produkcji. Tak się dzieje, że w pewnym momencie dalsze podnoszenie jakości ? możliwe i pożądane ? nie opłaca się, ponieważ ?krzywa wydatków szaleńczo skacze”. Jakość wytworu jest już oceną utylitarną, podczas gdy jakość działania, jakość pracy są ocenami sprawnościowymi. Jak określa się jakość jakiejś rzeczy? Po prostu zestawia się jej cechy w dwóch kategoriach ? pozytywnych i negatywnych. To znaczy, że od cech przechodzi się do ocen teleologicznych, utylitarnych, ponieważ te pozytywy i negatywy odnoszą się do naszych celów. Dobra jakość to nadwyżka pozytywów, zła ? przewaga negatywów. Takie ustosunkowywanie przypomina pod wieloma względami ekonomiczność albo korzystność w przypadku oceny sprawnościowej.

Praca to także..
W 1668 roku Zakład Prakseologii PAN zorganizował konferencję na temat jakości. Miałem wtedy referat pt. ?Przechodzenie od rejestru cech do ocen jakości wyrobu i pracy”. W czasie dyskusji wyraźnie ujawniła się różnica między optimum a najwyższą jakością. Okazją była dyskusja nad tym, czy cena należy do jakości, czy też do niej nie należy. Zdaniem ekonomistów należała, według prakseologów nie należała. Wywodziłem, że nie jest ona cechą wyrobu, niemniej wyraźnie rzutuje na jakość wyrobu. Założona polityka cen ze względu na jakieś optimum społeczne obniża jego jakość, dajmy na to, że ze względu na koszty produkcji. Tak się dzieje, że w pewnym momencie dalsze podnoszenie jakości ? możliwe i pożądane ? nie opłaca się, ponieważ ?krzywa wydatków szaleńczo skacze”. Jakość wytworu jest już oceną utylitarną, podczas gdy jakość działania, jakość pracy są ocenami sprawnościowymi. Jak określa się jakość jakiejś rzeczy? Po prostu zestawia się jej cechy w dwóch kategoriach ? pozytywnych i negatywnych. To znaczy, że od cech przechodzi się do ocen teleologicznych, utylitarnych, ponieważ te pozytywy i negatywy odnoszą się do naszych celów. Dobra jakość to nadwyżka pozytywów, zła ? przewaga negatywów. Takie ustosunkowywanie przypomina pod wieloma względami ekonomiczność albo korzystność w przypadku oceny sprawnościowej.

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.